7 lip 2008

bułeczki z rodzynkami


Właściwie, to powinien być niedzielny poranek. Promienie słońca, przedostające się przez niezbyt starannie zasunięte zasłony, muskają mi twarz. Przez uchylone okno czuję rześkość letniego poranka, słyszę tylko śpiewające ptaki. Żadnych samochodów, żadnych krzyków, telewizorów i magnetofonów. Nikt nie wierci dwusetnej dziury w ścianie, nie płacze żadne dziecko. Cisza... I śniadanie do łóżka - podane z miłością: szklanka mleka, masło, konfitury domowej roboty, jajko na miękko i pachnące, jeszcze ciepłe, bułeczki z rodzynkami.
Tak, zdecydowanie powinien być taki poranek.

Ale niestety jest poniedziałkowe popołudnie i mam tylko ciepłe bułeczki z rodzynkami:) Które niestety sama zrobiłam:)... za to jedząc je, jak wiele można sobie wyobrazić:)

Bułki z rodzynkami
250 g mąki pszennej,
250 g mąki pszennej razowej typ 2000,
1 łyżeczka soli,
60 g masła,
1 opakowanie drożdży instant,
35 g brązowego cukru,
1/2 łyżeczki cynamonu,
150 g rodzynków, moczonych przez 3 min. we wrzątku, odsączonych,
350 ml mleka o letniej temperaturze.

Zmieszać w misce obie mąki (mąkę pszenną przesiać) i sól. Dodać masło pokrojone w kawałki. Palcami rozetrzeć mąkę z masłem, pozostawiając drobne grudki.

Dodać drożdże (jeśli mamy więcej czasu, z drożdżami suszonymi można postąpić jak ze świeżymi i sporządzić zaczyn - rozetrzeć z łyżeczką cukru, 4 łyżkami ciepłego mleka i łyżką mąki, ostawić do wyrośnięcia na 15 minut), cukier, cynamon, mleko i rodzynki, wyrobić ręcznie lub robotem kuchennym.

Gdy ciasto będzie elastyczne i przestanie się kleić, należy je przełożyć do dużej miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce.

Po godzinie wyjąć, wyrabiać kilka minut, uformować wałek, podzielić na 12 części. Z każdej części uformować bułeczkę, przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przykryć ściereczką i odstawić na kolejną godzinę. Po tym czasie bułki posmarować mlekiem, wstawić do piekarnika rozgrzanego do 220 st. C, piec 12 min.

Bułki są wyjątkowe miękkie, pachną cynamonem, doskonałe z masłem czekoladowym.

Brak komentarzy: